niedziela, 1 lutego 2009

Miód malinowy .........?

Zostałem zaskoczony, przez obdarowanie mnie prezentem w postaci miodu malinowego. Ofiarodawcą była mama Przemka.

Słyszałem o różnych rodzajach miodów, np. miód mniszkowy, rzepakowy, akacjowy, gryczany, lipowy, koniczynowy, wielokwiatowy, ostowy, spadziowy i jeszcze co najmniej kila rodzajów. Natomiast o miodzie malinowym usłyszałem dopiero po raz pierwszy. nie ukrywam, że zaintrygował on mnie bardzo.

Spotkanie z tym miodem zacząłem najpierw od jego degustacji. Z wyglądu ma kolor jasny, niczym mleko lub śmietana, smak dotychczas niespotykany przeze mnie.

Bardzo łatwo rozprowadza się po pieczywie.

Zacząłem interesować się tym gatunkiem miodu, dla mnie to bowiem nowość. Szukałem, szukałem i oto skromny efekt moich poszukiwań w internecie. O innych gatunkach miodów można dowiedzieć się naprawdę bardzo dużo, na tomiast o miodzie malinowym.............tylko tyle. Zapraszam do zapoznania się z tymi skromnymi informacjami.
Miód malinowy- pochodzi z kwiatów maliny (Rubus idaeus) charakteryzuje się kolorem złocistym, po skrystalizowaniu jaśnieje, prawie śnieżnobiały. Malina kwitnie około 3 tygodnie, a rozpoczyna kwitnienie z końcem maja. Z 1 ha można pozyskać od 40 do 120kg miodu. Zapach miodu miły przypomina zapach kwiatów malin. Podobnie jak inne miody szybko krystalizuje. Miód malinowy działa rozgrzewająco, napotnie, przeciwgorączkowo. Zawarte w tym miodzie kwasy tłuszczowe i betacytosteryny sprawiają, że polecany jest jako lek przeciwmiażdżycowy. Stosowany jest również w schorzeniach górnych dróg oddechowych, przeziębieniach i nieżycie żołądka.

No po takich informacjach, nie pozostaje nic innego jak tylko zabrać się do jedzenia.

Brak komentarzy: