piątek, 30 maja 2008

Wiersze

Wiersze – cmentarz partyzancki z mogiłami 54 żołnierzy AK Grupy "Kampinos". Na cmentarzu znajduje się urna z ziemią z pobojowisk na terenie Puszczy oraz tablice ku czci kapelanów zgrupowania, m.in. ks. Stefana Wyszyńskiego ps. „Radwan III”, późniejszego Prymasa Tysiąclecia.

Widok na pomnik "Rzeczpospolita Kampinowska".

Pamiątkowa tablica Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Urna z prochami poległych żołnierzy.

Pobliski cmentarz wojenny z żołnierzami AK poległymi w walkach o Wiersze.


Hymn Zgrupowania AK „Kampinos”

O Boże, któryś jest na niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń.
Wołamy z Puszczy dziś do Ciebie
O polski dach i polską broń.
O Boże skróć ten miecz,
Co siecze kraj,
Do wolnej Polski nam powrócić daj,
By stał się twierdzą nowej siły
Nasz dom, nasz kraj……….

Grzyby na drzewach

Będąc w Parku Księcia Janusza zobaczyłem na starym drzewie, takie o to grzyby.

Dosłownie z dnia na dzień wyrosły te grzyby.

To jest ich zbliżenie.

A to ujęcie z innej strony.

Tak wyglądają one w zbliżeniu.

U podnóża drzewa była ta kępa grzybów.

A to inne ujecie tego samego.

środa, 28 maja 2008

Z wizytą u bobrów

W pobliżu Lipkowa nad Lipkowską Wodą , od lat znajduje się siedlisko bobrów.
Bobry są zwierzętami żyjącymi głównie nad brzegami wód porośniętych wierzbami i topolami, ponieważ kora tych drzew jest głównym pożywieniem bobrów. Wielkie, ostre zęby rosną im nieustannie, dlatego muszą je regularnie ścierać na drewnie. Podstawowym zajęciem tych zwierząt jest ścinanie konarów ( powalanie osiki o średnicy ok. 30 cm zajmuje dorosłemu osobnikowi zaledwie kwadrans ). Z gałęzi budują tamy na wodzie, które stanowią naturalny system piętrzenia i zatrzymywania rzek. Są one stawiane wówczas, gdy wejście do podwodnego domu bobra ( tzw. żeremi ) zaczyna wystawać ponad powierzchnię zbiornika

Po obu stronach strugi widać dwie żeremie, tzn. dzienne gniazda przebywania bobrów.

Widok widoczny "pod prąd" strumienia.

Napotykamy na warsztat pracy bobrów.

Oj, dużo tych wiór leży w okół drzew.

Rozmiar tych wiór jest imponująca.

Żeby wyobrazić sobie wielkość wiórów trzymam je w dłoni, daje to wyobrażenie o zębach bobrów.

Drzewa ścinane są tuż nad wodą, aby przewracając sie , trafiło do wody.

To drzewo dokładnie trafiło w poprzek strumienia.

Przestraszone bobry porzuciły swoje zajęcie, niedokańczając swojego dzieła.

Widać, że to co nie wpadło do wody, jest obgryzane przez bobry, nad powierzchnią wody. Widoczna obgryziona kora z drzewa od strony wody.

wtorek, 27 maja 2008

Rezerwat Skałki k/Krynek

Jest to Rezerwat skał piaskowych, z okresu Triasu, ok. 245 – 251 mln. lat temu. W triasie na terytorium Polski panował klimat ciepły, półsuchy i suchy. Powstają piaskowce o czerwonej barwie, które występują w Sudetach i wokół Gór Świętokrzyskich. Krynki właśnie znajdują się w okolicach Gór Świętokrzyskich.

Na trasie Radom-Ostrowiec Świętokrzyski, w okolicach Brody Iłżeckie znajduje się ten rezerwat, widoczna tablica informacyjna. Zaledwie od 11 lat istnieje ten rezerwat.
Znajdują się tutaj olbrzymie (kilkumetrowe) wiekowe skały z piaskowca.

Tych skał jest ok. kilkadziesiąt.


Ten głaz jakby był podmyty i sprawia wrażenie, że się wkrótce przewróci.

Skały te naprawdę są ogromne i robią wrażenie.

Między skałami są jak gdyby korytarze, może stare pęknięcia.

Naturalnie ukształtowane jak gdyby wejścia do jaskiń ?

Wysokie, kilkumetrowe skały.

Miejscami przebija sie kolor piaskowca.

Usytuowanie tych skał jest pod różnymi kątami.

Widać też pojedyncze wielkie głazy.

W skałach wyżłobione otwory, pewnie przez wodę i wiatr.

Przycupnięta skała, w lekkim oddaleniu.

Niczym tunel prowadzący do schronu.

Jak gdyby kształt pływającej amfibii .
Niektóre ze skał są znacznie podmyte.

poniedziałek, 26 maja 2008

Piękne kwiaty

Udało mi sie dzisiaj uchwycić kilka foto przepięknie kwitnących drzew, dlatego je przedstawiam. Kwiaty sa już lekko przekwitnięte, trudno.

W okolicach Reduty Ordona natknąłem się na te kwiaty.

W pełnym słońcu nie widać piękna tych kwiatów.

W rzeczywistości, kwiaty te wyglądają o wiele ciekawiej.

Drzewo a właściwie tylko duży krzew.

piątek, 23 maja 2008

Po deszczu

Po deszczu wyszedłem z aparatem fotograficznym, jestem jednak niepocieszony, że pogoda była pochmurna, brak słońca.

Krople wody na liściach jakiegoś krzewu.

Tym razem na liściach trawy.

Krople deszczu na liściach jaskółczego ziela.

Na liściach jakiegoś krzewu ozdobnego, przed klatką schodową.

Krople na lisciach jakiegos krzewu, obok klatki blokowej.

Powierzchnia liścia musi być tłusta, w przeciwnym wypadku krople deszczu by spłynęły.

A tutaj znów na liściach trawy.

Podobnie i w tym przypadku.

Cha, cha, ale na czym.....?

Najprawdopodobniej, na trawie tymotce ?

Na bratkach w kwietniku osiedlowym.

Inny kolor tylko bratków.

Ale kwietnik, ciągle ten sam.

Na jakimś krzewie ozdobnym.

Skończyła się moja znajomość krzewów.

Krople deszczu widoczne, kto jednak wie na czym ?