środa, 3 września 2008

Grzybobranie na Bemowie

Długo czekałem na pojawienie się grzybów, najpierw były kurki, dopiero w końcówce sierpnia zobaczyłem na własne oczęta inne gatunki........

Uzbierałem cały koszyk, całkiem blisko bo na Bemowie.

W koszyku znalazł się biały kozak.

Średniej wielkości prawdziwek.

Dojrzały lecz zdrowy podgrzybek.

A to inny, bardziej okazały podgrzybek.

Znalazłem też wczesną gąskę (żółta), na tę porę roku to ewenement.

Brak komentarzy: