czwartek, 24 lipca 2008

Szwedzi w Warszawie cz. IV

Gdyby się jednak okazało, że ktoś ze zbrojnych ma zbyt kiepski mundur lub czegoś mu brakuje, może to nabyć u miejscowego krawca.

Kolczuga pod wierzchnie okrycie i jakiś kaftan obok.

Bardziej okazałe części różnych ubiorów.

Tego towaru leży na stołach b. dużo.

Brak komentarzy: