Dnia 2 kwietnia (czwartek) wybrałem sie na spacer do lasu na Bemowie. Zrobiłem kilka ujęć, które przedstawiam poniżej.
Na tle błękitu nieba gołe, bezlistne konary brzóz.
Jak wyżej, mimo że świeci słoneczko, to czegoś jednak brakuje.
W odbitej wodzie widać błękit nieba.
Tutaj widać zarośla na dnie tej samej wody.
Drzewa liściaste smutno wyglądają bez swojej szaty.
Dosłownie bajoro, a w nim odbicie nieba.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz