Spacerując w południowych godzinach po znanej nam polance, zobaczyłem nieśmiało wyglądającego kwiatuszka.
Dosłownie na ścieżce, w śród zeschłych liści zobaczyłem małego żółtego kwiatuszka.
Po przyjrzeniu się dokładnie, stwierdziłem, ze to b. ładny kwiatuszek.
Inne ujęcie tego samego kwiatuszka, na tle zeszłorocznych, zeschłych liści.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz