Incydent zimowy, takiego określenia używa w radiu p. Andrzej Zalewski, mówiąc o krótkotrwałych anomaliach pogodowych.
Dnia 25 marca z rana spojrzałem w okno i zobaczyłem wszędzie biało i biało. Chwyciłem za aparat i wyszedłem na osiedle. Zobaczyłem piękny, zimowy krajobraz.
Na jezdni co prawda nie widać już śniegu bo się roztopił, ale na krzakach i drzewach jest go dużo.
Przepiękna sceneria zimowa na naszym osiedlu.
Wszystkie zdjęcia robiłem w okolicy ulicy Rosy Baily.
Do połowy zaśnieżony jakieś dziwadło na drzewie.
Widok na działkę sąsiada, a na niej widoczne dwa koty, w ogóle to jest tam ich aż pięć osobników, którymi sąsiad się opiekuje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz