Długo czekałem na pojawienie się grzybów, najpierw były kurki, dopiero w końcówce sierpnia zobaczyłem na własne oczęta inne gatunki........
Uzbierałem cały koszyk, całkiem blisko bo na Bemowie.
W koszyku znalazł się biały kozak.
Średniej wielkości prawdziwek.
Dojrzały lecz zdrowy podgrzybek.
A to inny, bardziej okazały podgrzybek.
Znalazłem też wczesną gąskę (żółta), na tę porę roku to ewenement.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz