Z daleka coś mi zaczerwieniło się.
Podszedłem bliżej.
Wielkość jagody, tylko kolor intensywnie czerwony.
Szczerze mówiąc pierwszy raz zobaczyłem owocującego iglaka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moją pasją jest turystyka piesza, podglądanie przyrody i ciekawych miejsc oraz utrwalanie tego wszystkiego aparatem fotograficznym Canon Power Shot S3IS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz